Opinia, że narażanie się na kontakt z obecnym w plastiku Bisfenolem A (BPA) w pospolicie występujących dawkach jest nieszkodliwe, okazała się dalece fałszywa
Naukowcy z Tufts University w Massachusetts, w doświadczeniu na szczurach odkryli, że okołoporodowa ekspozycja na BPA w dawkach porównywalnych do obecnych w ludzkim organizmie, w wyraźny sposób prowadzi do uszkodzenia tkanki gruczołu sutkowego i zwiększa ryzyko rozwoju raka piersi. BPA, użyty w dawkach występujących powszechnie w środowisku, wywołał u szczurów hiperplazję wewnątrzprzewodową, co uważane jest za stan poprzedzający raka piersi zarówno u gryzoni, jak i u ludzi. Jest to jeden z najczęstszych rodzajów raka sutka – rak przewodowy.
Badacze odkryli, że biorąc pod uwagę ryzyko wystąpienia raka piersi, Bisfenol jest znacznie bardziej szkodliwy niż wcześniej sądzono. Ekspozycja na jego działanie na poziomach codziennie doświadczanych przez ludzi poprzez kontakt z produktami takimi, jak paragony na papierze termicznym, czy plastikowe pojemniki, przyspiesza rozwój nowotworów złośliwych. Fakt, iż zmiany przednowotworowe zaobserwowano u samic szczurów przy wszystkich dawkach BPA, wskazuje, że nie ma bezpiecznej granicy ekspozycji na Bisfenol A. Zdaniem naukowców, ta rakotwórcza substancja powinna zostać całkowicie wykluczona ze wszystkich produktów konsumpcyjnych.