Jak wynika z badań, w Polsce przyczyną niepłodności pary w 20% przypadków są zaburzenia u mężczyzny, w 39% u kobiety i w 26% u obojga. W pozostałych przypadkach przyczyna pozostaje niewyjaśniona.
Męską płodność znacznie osłabiają ksenoestrogeny, czyli tzw. modulatory hormonalne. Są to związki, które wykazują zdolność interakcji z układem wewnątrzwydzielniczym i modulowania jego czynności w sposób charakterystyczny dla estrogenów. Spotykamy je w opakowaniach żywności, środkach ochrony roślin, jak również w kosmetykach i konserwantach. Inną, dość częstą przyczyną niepłodności mężczyzn jest zapalenie gruczołu krokowego (stercza). Coraz gorszym parametrom nasienia sprzyjają czynniki cywilizacyjne – brak ruchu, złe odżywianie, siedzący tryb życia i używki, ale przede wszystkim przewlekły stres i zanieczyszczenie środowiska.
Nie jest więc zaskoczeniem, że najzdrowsi, a przez to najpłodniejsi, są mieszkańcy wschodniej Polski, szczególnie jej północnej części.