Testy na obecność HPV są rozważane jako badanie przesiewowe w kierunku raka szyjki macicy. Wykrycie wirusa w próbce moczu mogłoby być wykorzystane w wybranych grupach kobiet.
Zakażenie ludzkim wirusem brodawczaka (human papilloma virus – HPV) jest najczęstszą chorobą przenoszoną drogą płciową. Wywołuje brodawki i kłykciny kończyste. Przetrwałe zakażenie onkogennymi typami HPV może wywołać raka szyjki macicy. Jest on najczęstszym nowotworem złośliwym kobiet przed 35 rokiem życia. Sytuację diagnostyczną pogarsza fakt, że te panie coraz rzadziej wykonują badania cytologiczne.
Na podstawie dostępnych badań klinicznych przeprowadzonych w ostatnich latach, badacze stwierdzili zmniejszenie częstości występowania neoplazji dużego stopnia i raka inwazyjnego przy zastosowaniu testów w kierunku HPV w porównaniu do dotychczas stosowanych innych badań przesiewowych. Poszukiwano więc prostego testu, szybszego i mniej inwazyjnego niż aktualnie stosowane. Wydaje się, że oczekiwania te spełniają testy na obecność HPV w próbce moczu.
Analizie poddano 23 artykuły, które dotyczyły 21 badań. Do przeglądu systematycznego włączono 2277 aktywnych seksualnie kobiet. Do większości badań wykorzystano konwencjonalny test PCR (18/21), taki jak przeprowadzany w naszych gabinetach.
Grupy badane podzielono według oznaczanych genotypów HPV na grupę z dowolnym genotypem HPV, grupę z obecnością wysoonkogennych typów HPV i grupę z HPV typu 16 i 18. Czułość testu na obecność HPV wyniosła 87%, a swoistość 94%.
Jednocześnie zaobserwowano 22-krotnie większą czułość w odniesieniu do wykrywania HPV, gdy materiał pobierano z pierwszej porannej porcji moczu. Średni wiek pacjentek, zakażenie HIV, wynik biopsji i badania cytologicznego i metoda badania nie wpływały w istotny sposób na wyniki analizy.