Po 6 latach badań zespół naukowców z Rumunii jest bliski wynalezienia nowego typu sztucznej krwi
Opracowali oni recepturę, w skład której wchodzi woda, sól, albuminy oraz hemerytryna –przypominający hemoglobinę barwnik, pobierany od morskich bezkręgowców zwanych sikwiakami. Hemerytryna jest białkiem, które podobnie jak hemoglobina przenosi tlen, lecz jest znacznie wytrzymalsza w trakcie ekspozycji na czynniki chemiczne lub fizyczne.
Eksperymenty przeprowadzono na myszach i są bardzo obiecujące. Zwierzęta nie miały żadnych skutków ubocznych, związanych z zastosowaniem sztucznej krwi, nie było odrzutów, ani żadnego innego stanu chorobowego. Za 2-3 lata planowane są testy kliniczne, po których jest szansa na zastosowanie produktu w szpitalach.
Końcowym wynikiem produkcji ma być łatwa w transporcie krew w proszku, która po zmieszaniu z wodą będzie się zamieniała w pełnowartościową sztuczną krew. Największe zapotrzebowanie na ten produkt stwarzają ofiary wypadków oraz pacjenci chirurgiczni, głównie w dziedzinie kardiochirurgii. Aktualnie, mimo kilku dekad badań, żadne sztuczne przenośniki tlenu nie spełniły nadziei lekarzy i nie są dopuszczone do użytku.