Główną przyczyną czerniaka, najgroźniejszego nowotworu skóry, jest nadmierne opalanie się. Nadużywanie alkoholu może być jednak dodatkowym czynnikiem zwiększającym ryzyko zachorowania. Otóż alkohol przekształca się w organizmie w aldehyd octowy, który sprawia, że skóra staje się bardziej podatna na promieniowanie ultrafioletowe. Nadmierne promieniowanie słoneczne w połączeniu z nadużywaniem alkoholu może osłabić działanie układu odpornościowego. W komórkach skóry może wtedy powstać więcej uszkodzeń, czego efektem jest większa podatność na czerniaka.
Z przeprowadzonych badań wynika, że jeden drink dziennie zwiększa ryzyko zachorowania na czerniaka o 20%. Groźba choroby jest tym większa, im więcej spożywamy alkoholu. Przy okazji, warto wspomnieć, iż picie alkoholu zwiększa również ryzyko zachorowania na inne choroby nowotworowe, takie jak rak przełyku.
Analitycy przebadali ponad 300 przypadków przeszczepu serca, przeprowadzonych w latach 1988-2006 Klinice Mayo w Rochester. Średnia wieku pacjentów w czasie wykonania transplantacji wynosiła 47,4 lat.
Wyniki pokazały, że częstotliwość pojawiania się raka skóry istotnie wzrasta z biegiem czasu, jaki upłynął od przeszczepu. W ciągu 5 lat po zabiegu ryzyko zachorowania wzrosło o 20,4%, a po 10 latach podniosło się już o 37,5%. Jako czynniki ryzyka odpowiadające za ten stan wymieniono infekcję wirusem opryszczki oraz przyjmowanie leków immunosupresyjnych. Ponadto odnotowano, że spożywanie wysokotłuszczowej diety dodatkowo podnosi prawdopodobieństwo wystąpienia raka skóry.
Naukowcy z uniwersytetów w Kopenhadze (Dania) i Bradford (Wielka Brytania) dowiedli, że nanocząsteczki tuszu, używanego do wykonywania tatuaży są w stanie wnikać do krwiobiegu i gromadzić się w narządach wewnętrznych, prowadząc do upośledzenia ich funkcji. Badania laboratoryjne wykazały, że czerwone atramenty zawierają rtęć, niebieskie i zielone – kobalt – pierwiastki o działaniu kancerogennym, a barwniki czarne mogą zawierać benzopiren – węglowodór aromatyczny powodujący raka skóry. Związki o działaniu rakotwórczym znaleziono łącznie w 13 z 21 najczęściej używanych w Europie tuszy.
We wnioskach z badania, naukowcy podkreślają, że skład chemiczny tuszy nie podlega ścisłym regulacjom prawnym. Gabinety tatuażu nie korzystają ze specjalnych, przebadanych tuszy, dopuszczonych do kontaktu z ciałem człowieka, nie wspominając już o pozwoleniu na wstrzykiwanie ich w głąb skóry. Zadaniem badaczy, na temat tatuaży powinno się przeprowadzić taką samą kampanię ostrzegającą, jak przed paleniem tytoniu czy nadmiernym opalaniem.
Mechanizm działania szczepionki polega na zwiększeniu produkcji interleukiny (IL) – cytokiny biorącej udział w procesach układu odpornościowego. Pierwsze obserwacje potwierdzają jej efektywność w wywoływaniu odpowiedzi immunologicznej przeciwko czerniakowi.
Do produkcji obecnej szczepionki wykorzystano antygen czerniaka uzyskany z autologicznych komórek dendrytycznych pacjentów, które zostały zmienione pod kątem zwiększenia produkcji interleukiny 12p70. Mimo, że szczepionka jest testowana na małej grupie, bo tylko na siedmiu pacjentach, u których niedawno zdiagnozowano IV stadium czerniaka, to już można stwierdzić, że może ona skutecznie stymulować odpowiedź immunologiczną przeciwko temu złośliwemu nowotworowi skóry. Badacze z Washington University School of Medicine, St Louis, gdzie są prowadzone badania, stwierdzili, że u sześciu pacjentów zwiększyła się T- komórkowa odporność na antygen czerniaka. Ponadto, u trzech pacjentów wykazano spowolnienie rozwoju nowotworu.
Dzięki swojej strukturze jest wrażliwa, delikatna i szybko reaguje na zmiany wywołane czynnikami wewnętrznymi i zewnętrznymi. W przeciwieństwie do naszego serca, nerek czy kości, rezultaty jej pielęgnacji są widoczne dla wszystkich.
Nasza skóra kieruje się wewnętrznym dobowym rytmem biologicznym. Możliwe jest zatem oszacowanie czasu największej i najmniejszej aktywności zachodzących w niej procesów, z uwzględnieniem wpływających na nie czynników. Nauka, zajmująca się badaniem rytmów biologicznych zależnych od czynników zewnętrznych to chronobiologia. Harmonizacja funkcjonowania organizmu człowieka jest jednym z podstawowych elementów zdrowia.
Wykorzystała to w praktyce chronokosmetyka – dziedzina kosmetyki, badająca wpływ działania zegara biologicznego na funkcjonowanie skóry. Pomogło to poznać, jak zmieniające się czynności biologiczne organizmu (dotyczące procesu przemiany materii, pracy gruczołów czy zmian temperatury ciała) oddziałują na skórę. Na tej podstawie opracowano optymalne formuły kosmetyków, które odpowiadają dobowym potrzebom skóry.
Zmianami zachodzącymi w naszym organizmie w ciągu doby sterują komórki nerwowe mieszczące się w międzymózgowiu i nad skrzyżowaniem nerwów wzrokowych. To nasz wewnętrzny zegar biologiczny. Nocą skóra regeneruje się najintensywniej. Obliczono, że między godziną 24 a 6 nad ranem komórki dzielą się nawet dziesięciokrotnie szybciej niż w ciągu dnia, a cyrkulacja krwi i zawartość w niej aminokwasów wzrasta do 50%. co wpływa na zwiększoną odnowę tkanek. W trakcie snu ulega osłabieniu funkcja bariery ochronnej skóry, co sprawia, że lepiej przyjmuje ona składniki aktywne kosmetyków. Z uwagi na zwiększoną przepuszczalność bariery ochronnej, przeznaskórkowa utrata wody zwiększa się nawet o połowę. Utrata naturalnego nawilżenia dotyczy całego ciała, ale najintensywniej zaznacza się na twarzy. Kosmetyki powinny więc pomagać w utrzymaniu prawidłowego nawilżenia skóry.
Jak wygląda doba skóry:
5.00-7.00 – powoli budzimy się i nasza skóra również; teraz pracuje najwolniej. Minimalne mikrokrążenie sprawia, że nie jest w stanie chłonąć żadnych substancji odżywczych. Jest za to lekko podrażniona i obrzęknięta.
8.00- 10.00 – Skóra powoli budzi się do życia. Wraz ze wzrostem temperatury całego ciała, poprawia się jej ukrwienie.
11.00-13.00 – Zanikają obrzęki, cera jest promienna, elastyczna i świeża, lepiej ukrwiona i odżywiona. Bardzo aktywne są gruczoły łojowe.
14.00-16.00 – Skóra pracuje wolno, zaczyna jej brakować tlenu. Cera wyraźnie traci swój blask. Skóry, zwłaszcza tłuste, błyszczą się nieestetycznie.
17.00-18.00 – Teraz skóra pracuje najintensywniej. Naczynia krwionośne transportują krew w szybkim tempie. Cera zaczyna przygotowywać się do wieczornej regeneracji. Popołudnie to najlepszy czas na wszelkie zabiegi kosmetyczne czy peeling.
19.00-21.00 – Skóra jest napięta, jędrna, mniej podatna na podrażnienia.
22.00 – 4.00 – Teraz skóra wykorzystuje to, co dostała w kosmetykach. To czas najintensywniejszej regeneracji komórek i odbudowy hydrolipidowej warstwy ochronnej. Produkcja kolagenu rośnie, szkodliwe wolne rodniki są niszczone, a uszkodzenia komórek naprawiane. W nocy odbywa się również proces usuwania toksyn z organizmu.
Analogi prostaglandyn, popularne leki przeciwjaskrowe, mające za zadanie obniżanie ciśnienia wewnątrzgałkowego, nie są pozbawione skutków ubocznych. Wiadomo, że mogą powodować m.in. niewyraźne widzenie, zespół suchego oka i zmianę koloru tęczówki. Teraz, do tej listy, naukowcy z USA dołączyli opadanie górnej i dolnej powieki – problem natury nie tylko estetycznej, ale też zaburzający widzenie. Warto wspomnieć, iż analogi prostaglandyn są lekami pierwszego rzutu w leczeniu jaskry.
Okuliści z Massachusetts Eye and Ear Infirmary przeprowadzili duże badanie pacjentów z jaskrą, polegające na ocenie anatomii oczu. Włączyli do niego 343 chorych: 186 kobiet i 157 mężczyzn. W analizach brali pod uwagę takie czynniki jak: wiek pacjenta, rasę, wskaźnik masy ciała (BMI), ogólny stan zdrowia i jednoczesne zażywanie innych leków przeciwjaskrowych.
W wynikach badań podają, że udało się z całą pewnością ustalić, że to analogi prostaglandyn przyczyniają się do utraty okołooczodołowej tkanki tłuszczowej, co powoduje zwiotczenie skóry powiek i ich opadanie, co z kolei pogłębia istniejące wcześniej problemy z polem widzenia.